By 
W przypadku roślin wieloletnich uprawianych w pojemnikach na balkonie niezwykle istotne w ich pielęgnacji jest zapewnienie im odpowiednich warunków do przetrwania zimy. Dotyczy to również róż. Choć róże same w sobie potrafią zabezpieczyć się przed chłodem, to wymagają od ogrodnika zapewnienia im ochrony przed mrozem. Podobnie jest w przypadku róż w pojemnikach na balkonie.
Nie nawozimy róż po lecie
Aby róża uprawiana w pojemnikach na balkonie właściwie przygotowała się na okres chłodów, należy zaprzestać nawożenia roślin już około lipca – początku sierpnia. Zakończenie nawożenia jest dla rośliny sygnałem o zbliżającym się końcu okresu wegetacyjnego. Róże przestają zatem rosnąć, wypuszczać nowe pąki kwiatowe, a ich gałęzie powoli drewnieją. Brak nawożenia, krótsze dni, chłodniejsze noce to dla róż wystarczający sygnał, by zacząć przygotowania do zimy.
Jak zabezpieczyć pojemniki na balkonie przed mrozem?
Róże w pojemnikach na balkonie zaczyna przygotowywać się do zimy już pod koniec października, zaczynając od owinięcia donic materiałem izolacyjnym. Świetnie do tego celu sprawdzi się folia bąbelkowa, tektura, koc. Należy pamiętać, by nie okrywać wierzchniej ziemi. Osłoniętą donicę należy umieścić na styropianie lub desce – izolując ją również od podłoża. W listopadzie przychodzi czas na okrycie roślin gałęziami iglastymi, chyba że róże są doskonale osłonięte przed wiatrem i chłodem przez naturalną zabudowę balkonu, czy też tarasu. W trakcie dużych mrozów należy dodatkowo róże okryć białą agrowłókniną. Tak przygotowane róże przetrwają bezpiecznie każdą nawet najsroższą zimę.